Literatura:
Berenika Birkenmajer - "Perły"
Robert Cichowlas - "Lament"
Dariusz Domagalski - "Silentium Universi"
Andrzej Kozakowski - "I podobieństwo"
Marek Żelkowski/Wiktor Żwikiewicz - "Najbardziej ludzki grzech"
Feliks W. Kres - "Bóg, honor, ojczyzna i literatura"
Plebiscyt Nautilus 2007 - regulamin i listy utworów
Daniem głównym czerwcowego numeru SFFiH jest opowiadanie Dariusza Domagalskiego „Silentium Universi”. Autor – do tej pory znany z serii humoresek o dzielnej załodze „ORP Dzik” – tym razem zabiera czytelników w międzygwiezdną podróż. Z pozoru mamy do czynienia z klasyczną opowieścią o eksploracji nowej planety, ale dzięki wprowadzeniu wątku religijnego, dostajemy skrzyżowanie prozy Bena Bovy z filmem „Poza horyzontem”. Domagalski zrezygnował przy tym z epatowania bezsensowną przemocą rodem z filmów gore, a skoncentrował się na bohaterach. Każda z postaci została obdarzona przez autora indywidualnym charakterem, a także bagażem życiowych doświadczeń. Na pokładzie kosmolotu „Marek Aureliusz” spotykają się więc m.in.: zatwardziały ateista, wyrachowana psycholog, rozwodnik, żarliwy katolik. „Skazani” na trzyletnią podróż, powoli odkrywają swoją prawdziwą naturę, budzą się w nich głęboko śpiące demony. Najbardziej spodobało mi się stopniowo dawkowane napięcie, nieoczekiwane zwroty akcji oraz ciekawe zakończenie. Owszem, jest ono w dużej części przewidywalne, ale jednocześnie niesie ze sobą niespodziankę. Jedyne moje zastrzeżenie jako humanisty budzi spore nagromadzenie wywodów naukowych, wygłaszanych ustami bohaterów. Autor stara się je wytłumaczyć na prostych przykładach, nie zmienia to jednak faktu, iż część z nich pozostała dla mnie nie zrozumiała. Jest to jednak moje prywatne odczucie; dla zwolenników science fiction może to być oczywiście tylko dodatkowa zachęta, aby sięgnąć po „Silentium Universi”.
Na tle utworu Domagalskiego znacznie gorzej prezentują się pozostałe opowiadania. „Lament” Roberta Cichowlasa to nic innego jak kolejna wersja opowieści o nawiedzonym domu – ani lepsza, ani gorsza od wielu podobnych. Mam za to kłopot z „Perłą” Bereniki Birkenmajer. Przeczytałem to opowiadanie trzy razy i pomimo najszczerszych chęci nie uchwyciłem jego sensu. Z założenia dostajemy horror, ale o co w nim dokładnie chodzi, zastrzelcie, nie wiem. Nie do końca jasne pozostaje dla mnie także „I podobieństwo” Andrzeja Kozakowskiego, ale to znów science fiction, więc…
W dziale publicystyki tym razem znalazły się dwa teksty. W kolejnej odsłonie „Żerowiska na Żwirowisku” znajdujemy entuzjastyczną wręcz ocenę antologii polskiego horroru „Pokój do wynajęcia”, z kolei Feliks Kres toczy walkę z lekturami szkolnymi. I chociaż do końca nie zgadzam się z autorem, to przyjemnie jest posłuchać wyważonego głosu, na dodatek popartego rozsądnymi argumentami. Gdyby tak ten zwyczaj zaszczepić w Polsce jeszcze gdzieindziej…
Najnowszy numer SFFiH to oprócz opowiadań i publicystyki równocześnie okazja do wzięcia udziału w tegorocznej edycji „Nautilusa”. W środku numeru znajduje się lista zakwalifikowanych utworów, a także kupon konkursowy. W tym roku można głosować jedynie za pośrednictwem tradycyjnej poczty.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
kurp - 22:40 15-07-2008
Czy istnieje inny (niż zakup SFFiH) sposób na zagłosowanie w Nautilusie?
Lord Turkey - 23:10 15-07-2008
Dawniej robiło się to na forum Katedry... ech.
Co za czasy
Tigana - 17:30 16-07-2008
kurp pisze:Czy istnieje inny (niż zakup SFFiH) sposób na zagłosowanie w Nautilusie?
Raczej nie - podobno rok temu bardzo sie przejechali na głosowaniu przez Sieć i wrócili do starej, poczciwej poczty polskiej.
Vampdey - 17:36 16-07-2008
Kiedyś wysyłało się smsy - IMO najbardziej komfortowy dla czytelnika sposób głosowania.
Shadowmage - 20:19 17-07-2008
Na numer rzuciłem tylko okiem, ale mam wrażenie że nadal można przez smsy. Owszem, kody są w piśmie, ale jeśli nie chce ktoś go kupować, to wystarczy pojść z komórką do empiku ;p
Tigana - 20:30 17-07-2008
Powiem szczerze, że nie znalazłem w czasopiśmie wzmianki o możliwości głosowania sms-ami. BTW - na stronie SFFIH jest już zajawka nowego numeru.