Październikowe wydanie „Nowej Fantastyki” przyciąga ciekawą prozą zagraniczną, postacią Neala Stephensona, pojedynkiem Komudy z Brzezińską i nie lada gratką dla miłośników prozy Orbitowskiego.

Literatura zagraniczna eksploatuje w tym miesiącu okolice literackiej grozy. Lavie Tidhar („Uganda”) opisuje losy ekspedycji, poszukującej terenów pod budowę Izraela, która zagłębia się w tajemnicze, groźne i niezrozumiałe serce czarnego lądu, a Terry Bisson („Drzwi śmierci”) prezentuje krótkie, ale nadzwyczaj treściwe opowiadanie oparte na błyskotliwym i nieco wstrząsającym pomyśle.

Październikowy dział prozy polskiej okazał się na tyle obszerny, że zaanektował część stron zarezerwowanych dla prozy z importu. Nasuwa się pytanie, czy – jak przepowiadał klasyk – ilość przechodzi w jakość? W stronniczej i nie silącej się na obiektywizm opinii niżej podpisanego – nie. „Głowa węża” Łukasza Orbitowskiego to historia rozgrywająca się wokół niezwykłego budynku, Belladonny; „Dwieście milionów operacji” Cetnarowskiego fabularyzuje pamiętne szachowe starcie Garriego Kasparowa z Deep Blue, ale robi to nie wnosząc do rozważań o naturze człowieka i maszyny nic ponad to, co zdążono już w tej kwestii powiedzieć; Tomasz Orlicz tymczasem, w „Horyzoncie zdarzeń”, utworze wyróżnionym w konkursie literackim, wznosząc się na wyżyny artyzmu, wykroczył chyba poza granice percepcji zmęczonego pospieszną lekturą wyrobnika internetowego serwisu o fantastyce. Konkludując – w opowiadaniach z rodzimego podwórka próżno szukać wyjątkowego klimatu „Ugandy” i frapującego pomysłu „Drzwi śmierci”.

Warto zerknąć jeszcze na publicystykę. Anna Brzezińska spiera się z Jackiem Komudą o polską i rosyjską historię, Artur Skowroński przybliża słabo znaną w Polsce komiksową postać Green Lanterna, Jan Żerański i Paweł Matuszek prezentują – odpowiednio – Neala Stephensona i jego najnowszą powieść. Agnieszka Haska i Jerzy Stachowicz tradycyjnie wykopują z lamusa niestworzone opowieści – tym razem fantasty-kolaboranta. Lukę po Grzędowiczu próbują zaś zasypać felietony Jakuba Winiarskiego i Jacka Soboty (ten ostatni ma ponoć, na przemian z Marcinem Przybyłkiem, regularnie gościć na łamach).

Tutaj znajdziecie spis zawartości numeru.