Patronat
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"
Ukazały się
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Fawcett, Heather - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"
Grothaus, Michael - "Piękni lśniący ludzie"
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czerwona)
Moder, Jaga - "Sądny dzień"
Corland, Mai - "Pięć pękniętych ostrzy"
Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)
Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Powergraph Data wydania: Sierpień 2013 ISBN: 978-83-61187-19-6 Oprawa: twarda Format: 135 x 205 mm Liczba stron: 304 Cena: 34,00
|
Bliżej...
Końce świata mają w fantastyce malowniczą tradycję. Co jednak, kiedy rozpadają się nie tylko światy, ale też sensy, społeczeństwa, systemy metafizyczne i ontologie?
"Holocaust F" Cezarego Zbierzchowskiego to ambitna hard sf w nowoczesnym stylu, kreśląca kształt nieubłaganej przyszłości, opowiadająca o wojnie, w której akcje militarne same w sobie są dziełami sztuki. Jakie tajemnice kryją się w kołysce cradlera? Co w bezmiarze kosmosu odkrył tunelowiec „Heart of Darkness”, który – zapętlony w czasie i przestrzeni – po raz kolejny zbliża się do ziemskiej orbity? Czym jest plazmat, który opuścił Ziemię, a czym freny, które na niej pozostały? Jak walczyć z Szarańczą, zmodyfikowanymi „wampirami” czy zmieniającym rozkład prawdopodobieństwa morożenoje? Czy warto ocalić świat, jeśli przeminęło w nim wszystko, o co warto było walczyć?
"Holocaust F" to dynamiczna mieszanka energii Strossa, rozmachu wizji Stephensona, pesymizmu Wattsa i więcej niż szczypty szaleństwa Dicka. Takie książki zdarzają się niezwykle rzadko, ale kiedy już się ukazują, niezmiennie stają się wielkim czytelniczym świętem.
Teksty powiązane:
Recenzja:
Zbierzchowski, Cezary - "Holocaust F", autor: Beata Kajtanowska
Fragment:
Zbierzchowski, Cezary - "Holocaust F"
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 11:03 25-01-2021
Nieco siłą rozpędu po lekturze "Distortion" zabrałem się za "Holocaust F", jako, że to to samo uniwersum, książka jest krótka i - wnioskując z blurba - znacznie bardziej w moim klimacie. Co najwyżej nieco uśmiechnąłem się z politowaniem, widząc jak wydawca w jednym zdaniu porównał ją do twórczości Strossa, Stephensona, Wattsa i Dicka naraz. Miałem niesamowicie mocny problem z zaangażowaniem się w lekturę tej książki. Od samego początku do samego końca nic a nic mnie nie obchodziła. Fabuła mnie nie interesowała, postacie niczym mnie nie porwały. Nie wiem o co chodzi, nie umiem tego uzasadnić. Po prostu czytałem, najpierw mówiąc sobie "rozkręci się, w końcu się wciągniesz", a potem "jeszcze tylko 100 stron do końca, szkoda to porzucać jak już tyle przemęczyłeś". To książka z gatunku weszło-wyszło i dzień po jej lekturze nawet nie za wiele jestem w stanie o niej powiedzieć, a podejrzewam, że za pół roku zupełnie zatrze mi się w pamięci. Wizja świata przedstawiona tutaj jest ambitna, niegłupia, czuć że autor miał Dobry Pomysł. Wykonanie natomiast mocno zaszwankowało, Pomysł utonął w zalewie techno-bełkotu niczym w najsłabszych momentach twórczości Gibsona (którego ogólnie lubię, ale czasem jak strzeli jakimś akapitem, to go czytasz dziesięć minut i nic z niego nie wynosisz, poza wrażeniem, że autor chciał się popisać dużą ilością futurystycznych zwrotów - tu jest tak cały czas). Cokolwiek tu chciał przekazać, co ukrył pod powierzchnią - rozminąłem się z tym i nie czuję motywacji, żeby się wgryźć i to odkryć. Chyba z twórczością pana Zbierzchowskiego jest mi nie po drodze. 2/6
historyk - 11:29 25-01-2021
Shedao Shai pisze:Miałem niesamowicie mocny problem z zaangażowaniem się w lekturę tej książki. Od samego początku do samego końca nic a nic mnie nie obchodziła. Fabuła mnie nie interesowała, postacie niczym mnie nie porwały. Nie wiem o co chodzi, nie umiem tego uzasadnić.
Miałem identycznie z Holocaust F, nawet nie doczytałem do końca. I dlatego dałem sobie spokój z twórczością Zbierzchowskiego. Ale twierdzisz, że Distortion jest znacznie lepsze? EDYCJA. OK, już widzę, że ocena niewiele wyższa: Niestety, jednocześnie wynudziłem się podczas lektury, szczególnie w pierwszej połowie. Nie udało mu się zaintrygować mnie fabułą przez 4/5 powieści, nigdy nie obchodziło mnie, co się stanie z bohaterami. Czy całym światem Rammy. (...) 3/6
Czyli nie ma co w to brnąć. _______________________ http://seczytam.blogspot.com
asymon - 18:12 27-01-2021
Jak ci się chce, to okazuje się, że przed "Holokaustem F" warto przeczytać zbiór opowiadań "Requiem dla lalek", tam Zbierzchowski odwala całą kreację świata. Choć też czytałem najpierw powieść i spodobała się, ale miejscami czułem się rzucony na głęboką wodę.
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Salik, Magdalena - "Wściek"
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fragmenty
Kluczek, Stanisław - "Zamek Gardłorzeziec"
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
|