Patronat
Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czarna)
Ukazały się
Pilipiuk, Andrzej - "Okiść"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej" (twarda)
Black, Holly - "Więzień Bez Tronu"
Wielgus, Grzegorz - "Pieśń zemsty"
Kisiel, Marta - "Mała draka w fińskiej dzielnicy"
Tolkien, J.R.R. - "Kształtowanie Śródziemia"
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Vis-à-vis/Etiuda Tytuł oryginału: The Day of the Triffids Tłumaczenie: Wacława Komarnicka Data wydania: Kwiecień 2018 ISBN: 978-83-7998-168-7 Oprawa: miękka Liczba stron: 256 Cena: 26,00 zł Rok wydania oryginału: 1951
|
Bliżej...
John Wyndham (1903-1969) - angielski pisarz i futurolog, uznawany jest za jednego z najważniejszych pisarzy SF, tworzył pesymistyczne dystopie. Napisał kilkanaście powieści a najsłynniejszą z nich jest właśnie "Dzień tryfidów" - trzykrotnie sfilmowany. Po raz pierwszy w 1962 roku, a potem w postaci dwóch mini seriali z 1982 roku i z 2009 roku. Już samo to świadczy jak klasyczną opowieścią jest "Dzień tryfidów" A wszystko zaczyna się niewinnie. Oto niespecjalnie wiadomo skąd pojawiają się nasiona, z których można uzyskać rośliny, z których wytwarza się najwyższej jakości olej, i to ponosząc minimalne nakłady. Rośliny są specyficzne, mają jeszcze i tę cechę, że potrafią zjadać owady czy inne małe zwierzęta, ale to wszak zdarza się w tropikach. Ale wkrótce okazuje się, że tryfidy, bo tak ostatecznie nazwano ten gatunek roślin potrafią się także przemieszczać. Aż w końcu któryś tryfid swoim parzydełkiem atakuje człowieka. Ataki nasilają się. Ale to ciągle rośliny nie ma problemu z ich opanowaniem. Ale co się wydarzy gdy nagle cała (prawie) ludzkość oślepnie, gdy wszyscy w wyniku działania dziwnej komety stracą wzrok? Czy tryfidy opanują ziemię, czy ludzkość jest w stanie przetrwać, czy czegoś się nauczyliśmy i potrafimy wyciągnąć wnioski, czy dalej będziemy bezceremonialnie podbijać naturę? A czym ona się nam odpłaci? A może tę ogólnoświatową ślepotę spowodował jakiś inny czynnik niż nieznana kometa? Może to my sami do tego doprowadziliśmy umieszczając na jednej z satelit jakąś zabójczą substancję? Opowieść Wyndhama to ponura ekodystopia, ostrzeżenie. Książka mimo upływu lat ciągle niezwykle aktualna, wszak ciągle bezrozumnie, ponad wszelką miarę, eksploatujemy naszą planetę!
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Fragmenty
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
|