NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Holdstock, Robert - "Lavondyss"

Campbell, John W. - "Coś" (Wymiary)

Ukazały się

Lovecraft, Howard Phillips - "Sny w domu czarownicy"


 Wolf, Sara - "Heavenbreaker"

 Wójtowicz, Milena - "W świetle nocy"

 Danielewski, Mark Z. - "Dom z liści" (Znak)

 Głowacz, Michał - "Żywy beton"

 Hendel, Paulina - "Cmentarz zagubionych dusz"

 Tuli, Nisha J. - "Dwór króla Zorzy"

 Przybyłek, Marcin Sergiusz - "Orzeł Biały" (Warbook)

Linki

Grabiński, Stefan - "Demon ruchu" (Dwie Siostry)

(zapowiedź wydawnicza na październik 2024)

Wydawnictwo: Dwie Siostry
Data wydania: 30 Październik 2024
ISBN: 978-83-8150-309-9
Oprawa: Twarda
Format: 14,5x21,5
Liczba stron: 336
Cena: 69

Bliżej...
Najgłośniejsza książka polskiego klasyka literatury grozy porównywanego z Edgarem Allanem Poe i H.P. Lovecraftem. Zbiór słynnych opowiadań kolejowych w ekspresyjnym, nastrojowym opracowaniu graficznym. Piąty tom w serii Świeżym Okiem, prezentującej bogato i wyraziście zilustrowane wydania klasyki literatury.

Maszyna rozpętała się. Obłąkane chyżością koła wykonywały nieuchwytne, fantastycznie chybkie obroty, uznojone tłoki cofały się, to znów parły wprzód skwa­pliwym gestem, tłukły się opętańczo zziajane kolby. Wskazówka na manometrze szła wciąż w górę – rozżarzony do czerwoności kocioł zionął skwar, przepalał skórę, parzył dłonie. Nic to! Jeszcze! Dalej! Prędzej! W cwał! W cwał!

Tajemnicze sygnały alarmowe, pociągi widma, ślepy tor, który zmienia się w przejście do innych wymiarów – z pozoru przewidywalny i racjonalny świat kolei jest u Grabińskiego kosmosem pełnym mrocznych tajemnic. Zaludniają go osobliwe postacie: dróżnik zamkniętej stacji, szalony maszynista upojony prędkością, pasażer uzależniony od podróży czy żyjący w mroku strażnik tunelu – dręczone złowróżbnymi wizjami i straszliwymi przeczuciami, niekiedy na granicy obłędu. Nic dziwnego, że za sprawą tych opowiadań obwołano Stefana Grabińskiego „twórcą horroru kolejowego”.

Choć pisał w czasach, gdy kolej parowa wciąż była synonimem nowoczesności i nieograniczonego postępu, jego pociągi, napędzane tyle mechaniką, co metafizyką, nie zmierzają w świetlaną przyszłość triumfu techniki i rozumu. Wręcz przeciwnie: łypiąca demonicznym reflektorem szalona lokomotywa jego ekspresyjnej prozy pędzi wprost w ciemny tunel obsesji i urojeń, mistycznych teorii i obłąkańczych wizji, szaleństwa i zguby.

Bohaterowie Grabińskiego to ludzie opętani koleją, na których moc maszyny i dziki pęd działa jak potężny, zmieniający świadomość narkotyk. Jego hipnotyczna moc i niesamowita aura kolejowego uniwersum, wibrująca od przeczuć i zwiastunów zbliżającej się katastrofy, emanują z sugestywnych ilustracji Rity Kaczmarskiej. Bogata, nastrojowa oprawa graficzna książki pozwala nam jeszcze głębiej zanurzyć się w tym działającym na wyobraźnię literackim świecie.

W książce znajduje się czternaście opowiadań opatrzonych posłowiem pisarki i literaturoznawczyni Elizy Kąckiej. Dwanaście z nich pochodzi z najobszerniejszej edycji zbioru opublikowanej za życia autora. Dwa dodatkowe planował on umieścić w jej kolejnym wydaniu.

Niełatwo już dziś usłyszeć hipnotyczny, podwójny stuk wózków wagonów na niespawanych szynach, ujrzeć stroboskopowy migot korbowodów, trudno wywołać z pamięci zwierzęce sapanie cylindrów i niemal ludzkie wydechy pary. Autor „Demona ruchu” pisał jednak w szczęśliwszych czasach, gdy lokomotywa (…) była niemal istotą, a współdziałanie jej mechanizmów nie tyle imitacją, ile alternatywną formą życia. Słowem, kolej parowa, a także jej słudzy wcielają bez reszty wizję ducha w materii. Dość teraz połączyć jedno z drugim – upajający ruch z pedanterią rozkładów, dynamikę jazdy ze statycznością dworców, pewność z czającym się zawsze z tyłu głowy lękiem – aby zwarcie tych antynomii wyzwoliło godną literatury niesamowitość. Im bardziej ujęta w karby zdawała się kolejowa rzeczywistość, tym lepsze stanowić mogła tło dla aberracji poddanych jej umysłów. Tak rodzą się opowieści.

z posłowia Elizy Kąckiej

Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Holdstock, Robert - "Lavondyss"


 McDonald, Ian - "Hopelandia"

 antologia - "PoznAI przyszłość"

 Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"

 Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"

 Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"

 Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"

 Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"

Fragmenty

 Scalzi, John - "Towarzystwo Ochrony Kaiju"

 Bielawski, Jakub - "Tam, gdzie najlepiej się umiera"

 Hendel, Paulina - "Cmentarz zagubionych dusz"

 McCammon, Robert - "Bagno"

 Wyndham, John - "Kukułcze jaja z Midwich"

 Musiałowicz, Anna - "Wyrzuciła ją rzeka"

 James, Marlon - "Wiedźma Księżyca, Król Pająk"

 McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS