NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)

Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)

Ukazały się

Kade, Kel - "Mag bez reputacji"


 Domagalski, Dariusz - "I niechaj cisza wznieci wojnę"

 Dębski, Rafał - "Gwiazdozbiór kata"

 Larson, B.V. - "Świat Miasta"

 Mortka, Marcin - "Karaibska krucjata. La Tumba de las Piratas" 2024

 Antologia - "Imagination. Tom 1"

 Chakraborty, Shannon - "Przygody Aminy Al-Sirafi"

 Pilipiuk, Andrzej - "Okiść"

Linki

2007-01-26 12:41:44 Premiera Esslemonta

Nakładem Wydawnictwa Mag ukazała się powieść "Noc noży" Iana Camerona Esslemonta. Akcja książki dzieje się w świecie "Malazańskiej Księgi Poległych" Stevena Eriksona.

Ian Cameron Esslemont jest współtwórcą świata "Malazańskiej Księgi Poległych", bestsellerowej serii fantasy, autorstwa Stevena Eriksona. Akcja Nocy noży rozgrywa się w świecie Malazu i jest debiutem literackim Esslemonta.

Imperium zawdzięcza mu nazwę, ale obecnie miasto Malaz jest jedynie sennym, prowincjonalnym portem. Nadeszła jednak noc, gdy mieszkańcy barykadują drzwi i zamykają szczelnie okiennice. Księżyc Cienia, który zdarza się raz na pokolenie, przynosi ze sobą demoniczne ogary i inne, jeszcze groźniejsze istoty.

Z ową nocą wiąże się również proroctwo zapowiadające powrót zaginionego od kilku lat cesarza Kellanveda. Gdy różne frakcje walczą o tron imperium, Księżyc Cienia sprowadza na wyspę znacznie bardziej obcą i starożytną siłę, pragnącą zdobyć ją szturmem. To starcie rozstrzygnie o losach Malazu i całego świata.

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Yans - 14:06 26-01-2007
Jak tylko skończę przykręcać śruby w fabryce, śmigam do księgarni w celu zanabycia !!!

Shadowmage - 14:28 26-01-2007
Te śruby to chyba przy obudowach kompów przykręcasz skoro w necie jesteś :)

Jander - 14:35 26-01-2007
:D
Ja czekam aż będzie dostępne do kupienia w necie. Wiecie może jaka jest cena?
Mam nadzieję, że Esslemont jako współtwórca nie odstaje bardzo od poziomu Eriksona.

Yans - 15:56 26-01-2007
Shadow ====> Wszak przeciez żyjemy w Matrixie, a tu wszystko jest możliwe ;)

Jander ====> Na Merlinie chcą 27,5. Odstawać od poziomu Eriksona na pewno odstaje, oby tylko jak najmniej. Poza tym, mam nadzieję, że Erikson jednak jakoś kontrolował powstawanie tego debiutu ?!

Shadowmage - 16:45 26-01-2007
Yans-->z tego co czytałem w wywiadach, to Erikson nie ingerował w pisarską stronę... zresztą w fabularną też nie. Z zasłyszanych opinii wynika, że nie jest to jakieś arcydzieło, ale przyzwoicie napisane.

Jander - 16:58 26-01-2007
Poza tym w krajach anglojęzycznych jest bardzo trudno dostępna, bo wydana w małej ilości egzemplarzy. Więc jesteśmy jakoś wyróżnieni. Zawsze to jakieś nowe info nt. świata Malazu, z pewnością lepsze od nowelek Eriksona.
pozdrawiam

GeedieZ - 00:49 27-01-2007
Szczerze mówiąc dziś kończę "Ogrody księżyca". Wiem, żałosne.

Ale wiecie co? Książka mnie nie zwaliła z nóg. Za dużo magii i nudnych scen bitew magicznych. Te kolorowe rozbłyski kojarzyły mi się z noworocznymi fajerwerkami - dużo hałasu o nic. Zobaczymy, może następna część cyklu będzie lepsa.

Podsumowując: Bakker o wiele lepszy :)

Achmed - 01:17 27-01-2007
GeedieZ pisze:Zobaczymy, może następna część cyklu będzie lepsza.

Drugi tom lepszy, szczególnie "Sznur Psów" - dominujący w "Bramach Domu Umarłych" wątek.

GeedieZ - 10:25 27-01-2007
No i skończyłem. Końcówka oszałamia, dzieje się tak dużo, że czasami trudno to ogarnąć. Ocena: 5/6 i z chęcią sięgnę po drugi tom jednak :P

Ale Bakker i tak lepszy.

Shadowmage - 10:51 27-01-2007
Pierwszy tom to takie trochę mniej udane wprowadzenie. Dalej będzie naprwadę lepiej.
Wiele osób porównuje Bakkera i Eriksona, co moim zdaniem nie do końca jest właściwie. Owszem, prezetują oni podobny styl, światy także budzą skojarzenia, ale naciski są zupełnie inaczej rozłożone. U Bakkera śmiem powiedzieć, że ta cała oprawa bitewna jest z grubsza niepotrzebna - jest sceneria, a nie celem. Postawił nacisk na zupełnie co innego. u Eriksona najważniejszy jest świat i historia, skala i epika. Co nie oznacza, że innych elementów nie ma.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"


 Kelly, Greta - "Lodowa Korona"

 Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"

 Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"

 Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"

 Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"

 Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"

 Fosse, Jon - "Białość"

Fragmenty

 Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"

 Howey, Hugh - "Zmiana"

 Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)

 Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"

 Silverberg, Robert - "Księga czaszek"

 Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS